210 tysięcy dzików do odstrzału. W rejonie Gostynina możemy spodziewać się polowań. Winne ASF?
Od początku roku rozpoczęło się wielkie polowanie na dziki, które może doprowadzić do całkowitego unicestwienia tych zwierząt. Jak podaje serwis oko.press - tylko do końca lutego, pod pretekstem walki z ASF może zostać odstrzelonych nawet 210 tysięcy dzików.
Zdaniem naukowców eksterminacja dzików nie zapewni zwycięstwa z afrykańskim pomorem świń. Ten argument nie trafia jednak ani do rządu, ani do Polskiego Związku Łowieckiego.
"Jeszcze kilka miesięcy temu mowa była o obniżeniu liczebności dzików w Polsce do 0,1 dzika na km kw. Ale w dokumencie Ministerstwa Środowiska z 21 listopada 2018, mowa jest już o odstrzale, który ma przyczynić się ma do maksymalnego obniżenia liczebności populacji" - informuje oko.press.
W dokumencie brak jest zapisów o jakimkolwiek górnym limicie odstrzału. „To niestety potwierdza, że Ministerstwo Środowiska konsekwentnie godzi się na skrajne i szkodliwe żądania ministra rolnictwa Jana Ardanowskiego i lobbującego u niego Sławomira Izdebskiego z OPZZ Rolników - całkowitego wymordowania dzików w Polsce” - zauważą Tomasz Zdrojewski z koalicji Niech Żyją!.
Zdaniem prof. Henryka Okarmy i dr Katarzyny Bojarskiej z Instytutu Ochrony Przyrody PAN w Krakowie, nie ma naukowych badań potwierdzających powiązanie zagęszczenia dzików z szerzeniem się wirusa ASF.
Zakrojony na obszar całej Polski odstrzał dzików popierają obawiający się ASF hodowcy trzody chlewnej. Minister rolnictwa Jan Ardanowski czując presję z ich strony naciska z kolei na PZŁ, grożąc organizacji rozwiązaniem.
Podobało Ci się? Udostępnij!