3000 odsłonInformacje8 lipca 2020, 11:26,

Gdzie jest kasa? Burmistrz Kalinowski pokazuje „bon”

Gdzie jest kasa? Burmistrz Kalinowski pokazuje „bon”

W dniu dzisiejszym potwierdziliśmy, żaden z samorządów w powiecie gostynińskim do chwili obecnej nie otrzymał środków pokazanych na „bonie” odebranym przez Burmistrza Kalinowskiego.


To istna komedia, politycy PiS z premierem Mateuszem Morawieckim na czele rozjechali się po całej Polsce w celu rozdawania tzw. „czeków” lub „bonów” bez pokrycia. A dlaczego bez pokrycia?



Na ten moment nie mam żadnych podstaw realnych i prawnych, aby sądzić, że środki te trafią do samorządów. Na początku lipca Senat dopiero zajmie się ustawą o bonie turystycznym, a właśnie w jej oparciu ma powstać Fundusz Inwestycji Samorządowych. Tak więc wręczanie już czeków z kwotami jest przedwczesne. Można śmiało powiedzieć, że „bony” te na dzień dzisiejszy są wirtualne.

Burmistrz Gostynina Paweł Kalinowski również odebrał taki „bon”

"W dniu dzisiejszym w delegaturze Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Płocku odbyła się konferencja z ministrem Maciejem Małeckim, który przyjechał do placówki, na oficjalne wręczenie przedstawicielom gmin i powiatów bonów w ramach tarczy inwestycyjnej dla samorządów" – fragment wpisu burmistrza Pawła Kalinowskiego na fanpage z dnia 25 czerwca br.

Źródło: FB - Paweł Kalinowski - Burmistrz Gostynina

Burmistrz Paweł Kalinowski w roli Starosty Gostynińskiego, Wójta Gminy Gostynin, Wójta Miasta i Gminy Sanniki, Wójta Gminy Szczawin Kościelny, Wójta Pacyny? Przynajmniej tak wynika ze zdjęcia jakie zostało umieszczone na wspomnianym profilu fanpage Burmistrza.

To dość dziwna sytuacja, gdyż przedstawicielstwo poszczególnej Jednostki Samorządu Terytorialnego precyzuje Ustawa o samorządzie gminnym i Ustawa o samorządzie powiatowym i wedle tych aktów prawnych, burmistrz Paweł Kalinowski może reprezentować tylko Gminę Miasta Gostynina.

W dniu dzisiejszym potwierdziliśmy, żaden z samorządów w powiecie gostynińskim do chwili obecnej nie otrzymał środków pokazanych na „bonie” odebranym przez Burmistrza Kalinowskiego.

Burmistrz Chodzieży przygotował dla prezydenta rachunek. Duda nie przyjechał

Cztery miliony dwieście tysięcy złotych to koszt narzuconych na mieszkańców wydatków przez rząd Mateusza Morawieckiego. Taki rachunek chciał wręczyć Andrzejowi Dudzie burmistrz Chodzieży. Duda się nie pojawił, a Morawiecki uciekł, zasłaniany przez ochroniarzy. Dlaczego nie chciał rachunku? Bo prawda boli.

PiS to państwo, które odbiera ludziom pieniądze. Po cichu ukradkiem podwyższa podatki, opłaty za śmieci, wprowadza nowe obowiązki dla firm. Pod tym wszystkim podpisuje się nie kto inny a Andrzej Duda. I to on jest odpowiedzialny za wyrażanie zgody na ubożenie Polaków.

Dlatego uciekł, bo prawda boli.

Źródło: www.wiesci24.pl

autor/źródło: Redakcja gostynin.info

Podobało Ci się? Udostępnij!

Napisz komentarz

Komentarze

Agnieszka, 9 lipca 2020
Burmistrz przywiózł kartę do gry w Monopoly i mówi że ma kasę ????????
Grażynka, 8 lipca 2020
Burmistrz Chodzieży wyliczył ile miasto traci na subwencji oświatowej, na zmianach podatków i zwolnieniach i wystawił Premierowi rachunek! Czemu takiego rachunku nie przedstawia nasz Burmistrz?
Dodaj ogłoszenie